1679

Co ty tak, dziewczynko,
pod tym mostem stoisz?
Czy się chłopców boisz?
Czy się deszczu boisz?
Chłopców się nie boję,
deszczu się nie boję,
tylko się zesrałam
i tak sobie stoję.

Wierszyk ten wyrecytowała wczoraj moja koleżanka podczas króciutkiej przerwy w porannym mózgotrzepie. Och, jakże łatwo było mi dotrwać do końca i nie wylecieć z sali!

Tymczasem po południu wpadła mamaPiotra i przywiozła mi w prezencie dwie płyty z czterdziestoma przebojami Kabaretu Starszych Panów. Dzisiejszą drogę do pracy sponsorowała...


Miłego dnia się z Państwem!

Komentarze

  1. majstersztyk, kunszt dzisiaj niespotykany, mogłabym słuchać do zasłuchania :)

    tekst - poezja poezji, a dykcja - kiedy tego słucham, najchętniej całe tabuny celebrytów wysłałabym wpierwej na korki do logopedy, a później na lekcje dykcji właśnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. dziecku kazał mówić proszę wuja... z pieszczot dwója, nieudana galareta z ryb...
    Ten to składał słowa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przybora był jedynym mężczyzną na świecie, przed którym bym uklękła i pocałowała go w tę złotą, pisarską dłoń.
      Teraz już takich nie robią. Tkaczy słów.

      Usuń
    2. To prawda, urzeka i mnie od lat.

      Usuń
    3. Pamiętam jakiś jego benefis, już z końcówki. Siedział w fotelu, taki zasuszony i skurczony, z delikatnym półusmiechem na ustach. Wewnętrznie ułożony i spokojny. Kochałam go wtedy do szaleństwa.

      Usuń
  3. Jakiż był kłopot w pieleszach domowych, ponieważ iż że tę płytę znalazłam tylko w jednym egzemplarzu i ja też kocham Kabaret. Ale sprawienie radości Asieńce wygrało :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asięka z wdzięczności płonie. Do Twoich urodzin znaję i też Ci dam w prezęcie ;)

      Usuń
    2. Mam Violettę Villas do pocieszenia i Tercet Egzotyczny, a także 40 lat polskiej piosenki - możemy się powymieniać w zależności od humorka :)

      Usuń
    3. Nie wiem, czy ja bym zniesła Villas.

      Usuń
    4. Ja 40 lat już słucham - do reszty nabieram odwagi... ale ja strachliwa jestem :)

      Usuń
  4. V.V jest fajna, może nie za dużo da się naraz, ale spoko się słucha a nawet śpiewa wespół:)))))
    Mamy takie różne hiciory zgrane do słuchania w aucie:)
    Tercetu nie mam,ale różne przeboje z dawnych lat Paula Anki,Beach Boysów itp.
    Boki idzie zrywać.
    Jeszcze tylko musimy Afrika Simone zgrać;))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Boki z Paula Anki?! Jesteś podła!!!
      (I odeszła podśpiewując "Oh, Carol...").

      Usuń
  5. Nie no,boki z innych, a niektóre to mnie bardzo,bardzo..Diana..lalala

    Albo Scotta McKenziego San Francisco,normalnie wzrusz:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są takie standardy, z których nie da się śmiać.

      Usuń
  6. A teraz będę śwninić: Gdybym miał gitarę, to bym na niej grał...
    Ja nie wiem jak za Państwem, ale jak se tylko przypomnę, to łazi potem za mną cały dzień...
    A drugi odjechany kawałek z fulkloru to: Zielony mosteczek ugina się... i cała sala mruczy do zaśnięcia...
    Ja powinnam do domu, bo mi komórki obumierają... :D

    OdpowiedzUsuń
  7. z fulkluru to jeszcze :
    Hej dziewczyno oo , spójrz na misia,aaa
    On przypomni Ci chłopca dawnych lat.
    Nieszczęśliwego oo
    Białego misia,aaa
    Który w oczach miał tylko białe łzyyy.

    :)

    OdpowiedzUsuń
  8. chociaż biesiadna jakoś nigdy nie byłam,to jednak się zna te hity:)))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są też słowa, które człowiek zna, a nie używa.
      Ekhm...

      Usuń
    2. Z tego wszystkiego przesłuchałam parę starych kawałków :)

      Oraz przypomniałam sobie niektóre numery KSP :)

      Usuń
    3. Nie zakocham się tej wiosny już w nikim...
      :))))

      Usuń
  9. Trzeba umieć się wycofać z arenki
    Gdy zaczyna służyć sofa do drzemki :))))

    ojejjjj:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jeszcze posłuchaj Łazuki.

      Umówiony stuk do wiadomych drzwi,
      szelest bosych stóp, już otwierasz i...
      nikogo...

      Mam dreszcze przy tej piosence. Wybierz wykonanie z najwcześniejszych.

      Usuń
  10. I tak oto mam nowa poduszkowa piosenke dla Dyni.
    Podziekuj uprzejmie kolezance :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie omieszkam. Zapewne bardzo się ucieszy. Duch w narodzie nie zaginie.

      Usuń

Prześlij komentarz