1700
Notki obuwnicze, co stwierdzam empirycznie, a pandeMonia popiera siłom i godnościom osobistom, som nośne. Wychodząc więc naprzeciw fetyszystycznym oczekiwaniom Kaczki, pokażę jeszcze PT Czytelnikom moje dzisiejsze obuwie, gdyż dotychczas nie gościło. Włala!
Tak mam do tego kiecunię w kolorze mlecznej czekolady. Też kupiłam w największym szmateksie Rzeczypospolitej. O:
Kolor jak na zdjęciu obuwniczym.
Oczekuję westchnień oraz rozmemłania.
Dziękuję.
Tak mam do tego kiecunię w kolorze mlecznej czekolady. Też kupiłam w największym szmateksie Rzeczypospolitej. O:
Kolor jak na zdjęciu obuwniczym.
Oczekuję westchnień oraz rozmemłania.
Dziękuję.
Rozmemłuję się w zachwycie
OdpowiedzUsuńŚmy som dwie :D
UsuńWestch westch westch
OdpowiedzUsuńTroszeniunię mnie irytuje wiązanie kokardeczek. Ale ojtam.
UsuńPróbuję nic nie napisać, nie udaje się...
OdpowiedzUsuńCicho siedziałam w temacie superniańki, no to mówię, myślę sobie znaczy, jakoś tak nie wypada teraz w temacie buta, ale... Ale!
Z melmelem malinowym udało się ścisnąć ryjek w ciup, choć piękny, ale jak but na nodze to ja przepraszam.
Podekscytowałam się podejrzanie!
Jak te chłopy tam wytrzymują?!
I jeszcze pracować muszą, boże bożiczku!!!
Nie mogłabym!!!
Albo jestem bi, albo już sama nie wiem co, obłed! ;)
Wnioskuję o codzienne (codzienne!) zdjęcie obutej nóżki!
Prosim Was!
Strasznie mnie irytowało, że ciągle milczysz. Więc radość wielka, że wreszcie udało mi się Ciebie sprowokować!!! (Tu następuje duma i głaski po ego).
UsuńJesteś po prostu kobietą. Chyba rozumiesz, że ja też jestem fetyszystką stopową, skoro w tym latam.
Chłopy niech się ogarniają. Nie lituj się!!!
PS Jak się czujesz?
Racja, choć to okrucieństwo nie do przyjęcia takie butki i sukieneczki, nie lituję się, niech się koncentrują!
UsuńAle... gdyby niektóre pracowe dialożki poparte były słitfocią nóżki i rąbka sukni, wszystko stałoby się jeszcze jaśniejsze. ;)
Jak się do takiego mózgu i języka doczepia takie buty, to przepraszam, to jest nie do pojęcia, taki chłop jest silnej woli pozbawion.
PS Statystycznie czuję się dobrze, bardzo, bardzo dziękuję!
Szuja! Niewykluta larwa i szczeżuja!
UsuńSzuja! Do najtępszych pierwotniaków rym!
;)
A niech się męczą! HA!
PS To jest cudowna informacja :DDDDD
Ja wnioskuję o codzienną fotkę całej garderoby (wraz z zawartością).
OdpowiedzUsuńNawet majtki?
UsuńJak całej, to całej ... Nóz-widelec masz jakieś bajeranckie...
UsuńJa wiem, czy bajeranckie akurat? Ale mam kilka wyjściowych par.
UsuńRozmemłana wzdycham :) Lylowe? Dobrze widzę, czy mnie internet kłamie?
OdpowiedzUsuńOne są w takim dość nieokreślonym kolorze. Coś między beżem, szarością a jaśniutkim brązem. Lylowe zdecydowanie nie.
UsuńAch i Och!
OdpowiedzUsuńMówię Ci - kup i siedź! Będziesz szczęśliwa :)
Usuńod samego patrzenia mi lepiej;)_
UsuńWszystko, co tylko możemy dla Pani zrobić ;)
UsuńTakich butow nigdy nie widzialam, nawet w sklepie, a Ty je masz
OdpowiedzUsuńBo ja ich nie kupiłam w sklepie, tylko w internetach ;)
UsuńWzdycham i jestem rozmemłana. Cudo normalne.
OdpowiedzUsuńDziękuję uprzejmie i szuram nóżką w ukłonie.
Usuń